Autor Wiadomość
Malaria
PostWysłany: Śro 1:19, 07 Lut 2007    Temat postu:

Nie chce mi się Razz
Dar
PostWysłany: Wto 15:58, 06 Lut 2007    Temat postu:

no i rób noise na swoim cudeńku rób
Malaria
PostWysłany: Wto 15:49, 06 Lut 2007    Temat postu:

Nastawiłam się na perkusję a tu że figa...
Ale jak potem dostałam gitarę przeszło mi ociupinkę.
A gitarę mam leworęczną, bo jestem mańkut i jestem z tego DUMNA ^^
Ina
PostWysłany: Wto 15:40, 06 Lut 2007    Temat postu:

?????????????
Malaria
PostWysłany: Wto 15:39, 06 Lut 2007    Temat postu:

No... ale kurde mnie to wkurwiło, harowałam przez 2 dni a tu się okazuję że mnie k**** jedna wkręciła... ale gitarę mam ślicną, taką na lewą rękę ^^
Ina
PostWysłany: Wto 15:33, 06 Lut 2007    Temat postu:

ja nie moge tak ... Wyżuciliby mnie z domu... Ech fajnie by było
Dar
PostWysłany: Wto 15:30, 06 Lut 2007    Temat postu:

hehe i słusznie
Malaria
PostWysłany: Wto 15:28, 06 Lut 2007    Temat postu:

Ja chciałam mieć perkusję ale matula obiecała i gdy sprzątnęłam całkiem nieźle w pokoju (to był warunek) stwierdziła że żadnej perkusji nie dostanę, że mnie chyba pogięło.
Zaczęłam się tak awanturować że aż mi kupiła (za moją kasę jebana!) gitarę, bo stwierdziła, że przynajmniej będzie ciszej... i chuj jak już gram to włączam na cały regulator Razz
Dar
PostWysłany: Wto 14:30, 06 Lut 2007    Temat postu:

czytałam i mam teraz jeszcze mocniejszego zjeba na perkusję ale rodzice nie chcą się zgodzić, nie mam miejsca i kasy Razz a i nie pisze się perkusistom tylko perkusistą ale to gwoli ścisłości
Ina
PostWysłany: Wto 14:27, 06 Lut 2007    Temat postu:

czytałaś? HehXD Ja na nią [rzypadkiem trafiłam. Tak mi sie nudziło ech
Dar
PostWysłany: Wto 13:41, 06 Lut 2007    Temat postu:

czytałam, bardzo mi się podobała Smile od tego czasu mam jeszcze mocniejszego zjeba na perkusję
Slipknot6(sic)6
PostWysłany: Wto 11:02, 06 Lut 2007    Temat postu:

Tez chce zostac perkusista ale nie mam kasy na perkusje:(
Ina
PostWysłany: Wto 10:23, 06 Lut 2007    Temat postu:

znalazłam na jakiejs stronie opis ksiazki:

Trzynastoletni Mikołaj, jeżdżąc warszawskimi autobusami, aby poznać tereny coraz dalej położone od rodzinnego domu, odkrywa również własną drogę do dorosłości. W czasie swych wędrówek poznaje znaczenie miłości i przyjaźni, ucząc się jednocześnie czerpać z nich radość i znosić nieuchronnie związane z nimi burze. W jego życie wdziera się także prawdziwa pasja - muzyka - mająca ogromny wpływ na jego życie, za którą niekiedy trzeba zapłacić dotkliwą cenę. Bohater staje też nieoczekiwanie wobec fenomenu śmierci.
Ina
PostWysłany: Wto 10:19, 06 Lut 2007    Temat postu: 220 linii


Książka o trzynastolatku, który bardzo chciałby zotać perkusista. Na samym początku złąmał ręke na desce. Książka moim zdaniem bardzo fajna . Dużo w niej muzyki XD

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group