luźne rozmyślania

Dar

jak w temacie. dlaczego tak bardzo przejmujemy się zwoim wizerunkiem, tym jak ludzie nas postrzegają, dlaczego tak ważna dla nas jest odmienność, wyróżnianie się z tłumu?

Malaria

Ja nie chcę być jednym z miliona zwykłych Kowalskich, mimo iż czuję się ogólnie mimo wszystko samotna, ale ja tylko moim odmiennym wyglądem podkreślam, że nie chcę być debilem wpatrzonym w telewizor. Że widząc że coś jest źle, nie mówię "i chuj, gówno mnie to obchodzi" tylko staram się to zmienić. Że patrzę i widzę, i rozumiem.
Szary, skromny człowiek do niczego nie dochodzi, ktoś kto umie wziąć co się mu należy, wygrywa. Jeszcze gdyby potrafili ludzie swoją pewność spożytkować na coś, co by innym pomogło żyć, wszak tyle biedy i cierpienia jest wokół... czy ktoś kto umie brać co jego, nie mógłby potem się tym podzielić z innym człowiekiem?

Dar

mógł by, a nawet powinien. ale tu wychodzą na wierzch kolejne ludzka wady, chciwość, egoizm. myślenie "dobra jest źle, co się będę wysilać i tak nie będzie lepiej" czyli tak jak myśli większość. ludzie zapomnieli jak dużo można zrobić choćby samemu.

Malaria

WŁAŚNIE!
A jakoś nie widziałam was na pikiecie w obronie Doliny Rospudy!

Dar

^^' byłam niedoinformowana